dysregulacja układu nerwowego

Regulacją układu nerwowego zainteresowałam się niedawno, kiedy zauważyłam u siebie nasilenie symptomów anxiety.

Jeśli rozpoznajesz u siebie takie symptomy jak przewlekłe zmęczenie, trudności z koncentracją, stres i poczucie przytłoczenia, huśtawki nastrojów, zaburzenia snu, migreny i problemy jelitowe to może być znak, że zmagasz się z rozregulowanym układem nerwowym. Zadbanie o ten aspekt naszego zdrowia może przynieść ogromne rezultaty, ale najpierw warto zauważyć gdzie sami robimy sobie pod górkę.

Oto 5 nawyków, które szkodziły mojemu układowi nerwowemu, a ja nie miałam o tym pojęcia:

  1. multitasking i obsesja produktywności: słuchanie podcastu na x2 speed? A może odkurzanie, gotowanie i pisanie artykułu w tym samym momencie? Nauka udowadnia, że wbrew pozorom to właśnie pełne skupienie na JEDNEJ czynności, zakończenie jej i przejście do następnego zadania sprawia, że jesteśmy najbardziej produktywni. Multitasking może wydawać się szybszym rozwiązaniem, ale prowadzi do dużo większego obciążenia organizmu co czyni nas bardziej podatnymi na utratę koncentracji, drzemki i uciekanie w social media w ramach zasłużonej przerwy od pracy.

  2. social media i krótkie formy contentu: tutaj mam na myśli szczególnie reelsy na instagramie, tiktoki i youtube shorts. Te konkretne warianty mediów społecznościowych oferują nam kilkunasto sekundowe dynamiczne materiały, po których zawsze czeka na nas następny, następny i następny. Tiktok nigdy się nie kończy. Może zasypywać nas nowym, dopasowanym do nas contentem przez cały dzień. I ta właśnie prędność dostarczania nowej dawki rozrywki sprawia, że social media nie są dobrą formą odpoczynku. Zamiast wyciszyć i zrelaksować nasz mózg i ciało po pracy czy zajęciach na uczelni, utrzymują nas w ciągłym stanie napięcia. Nasza zdolność do koncentracji spada - mózg jest przestymulowany.

  3. nieregularne posiłki, “kreatywne” diety: dla układu nerwowego ważniejsze niż to CO jemy jest to KIEDY jemy. Bo jeśli jecie za mało, albo zapominacie o posiłkach, albo celowo omijacie np obiad to nie ma co się dziwić, że wasz układ nerwowy jest przestymulowany. Zaspokojenie głodu jest jedą z podstawowych potrzeb człowieka. Jeśli ta potrzeba nie jest spełniona to nasz organizm jest w stanie stresu i póki jej nie zaspokoi nie będzie w stanie iść dalej.

  4. bałagan: jako ex syfiara mogę się pod tym podpisać rękami i nogami. Kiedyś regularnie spałam w łóżku z poskładanym praniem albo kolekcjonowałam brudne kubki na szafce nocnej i wydawało mi się, że to na mnie w żaden sposób nie wpływa ale od kiedy przestałam to robić to widzę różnicę i czuję się w mojej przestrzeni dużo spokojniejsza

  5. nadużywanie substancji: wszyscy wiemy, że alkohol i nikotyna to wróg zdrowego ciała i umysłu. A co z kofeiną? Przecież każdy lubi sobie czasem wypić kawkę. Jedną z samego rana, żeby się rozbudzić. Drugą w drodze do pracy, trzecią w przerwie na lunch, czwartą, bo łapie nas zmęczenie, a projekt jeszcze nie skończony. A może napój energetyczny, żeby dodać sobie entuzjazmu przed wieczornym wyjściem ze znajomymi. I nagle okazuje się, że trzykrotnie przekraczamy zalecaną dzienną dawkę kofeiny. Łatwo wtedy o zaburzenia snu, a jeśli organizm się nie regenruje to problemy z układem nerwowym gwarantowane.

Jeśli chcecie bardziej zgłębić temat, to koniecznie obejrzyjcie film na youtube, który nagrałam pod tym samym tytułem “5 rzeczy, które rozregulowują twój układ nerwowy (a robisz je codziennie)”

Previous
Previous

niebezpieczna dieta dr Dąbrowskiej